Źródło: Prestige PR
Źródło: Prestige PR
Przywrócono zasadę nieodpłatnego przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności na rzecz spółdzielni mieszkaniowych, jeżeli uzyskały to prawo w zamian za wywłaszczenie lub przejęcie nieruchomości gruntowej na rzecz Skarbu Państwa na
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Przywrócono zasadę nieodpłatnego przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności na rzecz spółdzielni mieszkaniowych, jeżeli uzyskały to prawo w zamian za wywłaszczenie lub przejęcie nieruchomości gruntowej na rzecz Skarbu Państwa na
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Kredyt może być zaciągnięty przez osobę samotnie wychowującą dziecko lub małżonków nabywających mieszkanie. Gdyby jednak nie mieli oni zdolności kredytowej, to do kredytu mogą przystąpić np. członkowie ich rodziny.
Maksymalna powierzchnia mieszkania dofinansowanego z budżetu w ramach programu nie może przekraczać 75 m kwadratowych. Gdy jest to dom, to jego powierzchnia użytkowa nie może być większa niż 140 m kwadratowych. Cena metra takiego mieszkania lub domu nie może być wyższa od ceny ustalanej co kwartał przez rząd dla poszczególnych miast i województw.
Źródło: money.pl
Kredyt może być zaciągnięty przez osobę samotnie wychowującą dziecko lub małżonków nabywających mieszkanie. Gdyby jednak nie mieli oni zdolności kredytowej, to do kredytu mogą przystąpić np. członkowie ich rodziny.
Maksymalna powierzchnia mieszkania dofinansowanego z budżetu w ramach programu nie może przekraczać 75 m kwadratowych. Gdy jest to dom, to jego powierzchnia użytkowa nie może być większa niż 140 m kwadratowych. Cena metra takiego mieszkania lub domu nie może być wyższa od ceny ustalanej co kwartał przez rząd dla poszczególnych miast i województw.
Źródło: money.pl
Jak poinformował Wrzosek, w 2009 r. spółka rozstrzygnęła 105 przetargów, o 10 proc. więcej niż rok wcześniej.
- Do spółki należy około 100 tys. ha gruntów, z czego 83 tys. ha znajduje się pod liniami kolejowymi. Do wykorzystania pozostaje więc 17 tys. ha. Kilka tysięcy zostało już sprzedane, a kilkanaście tysięcy jeszcze czeka na nabywców - wyjaśnił.
Rzecznik dodał, że przygotowanie działki do sprzedaży może trwać nawet dwa lata. Wyjaśnił, że nie wszystkie nieruchomości PKP SA mają uregulowany status prawny. - Kiedy budowano w Polsce kolej, niezbyt się przejmowano, na czyjej ziemi kładzie się tory. Trzeba więc uregulować status prawny gruntu, założyć księgę wieczystą, wydzielić działki, dokonać podziału na mapach geodezyjnych. Jeżeli są jakieś roszczenia, to sprawę rozstrzyga sąd - powiedział Wrzosek.
Aż 80 proc. nieruchomości PKP SA sprzedały w województwach mazowieckim, śląskim i łódzkim. Spółka nie tylko sprzedaje nieruchomości, ale też przekazuje je samorządom. W zeszłym roku samorządy przejęły od spółki grunty o wartości 15 mln zł - poinformował Wrzosek.
Rzecznik powiedział też, że do spółki należy około 50 tys. mieszkań w całym kraju. "W 2001 r. było ich ok. 100 tys. Te, które jeszcze zostały są w gorszym stanie technicznym, albo trudniej znaleźć na nie nabywców, ponieważ na przykład znajdują się w budynkach dworcowych. Sprzedanie ich zajmie więc na pewno jeszcze kilka lat" - zaznaczył.
Jak poinformował rzecznik, przychody ze sprzedaży nieruchomości zostały przekazane na obsługę zadłużenia historycznego PKP SA po przedsiębiorstwie państwowym PKP. Roczne koszty obsługi tego zadłużenia wynoszą ok. 900 mln złotych. - Ten dług jeszcze niedawno wynosił ok. 7,5 mld zł, teraz jest to już ok. 6 mld zł, bo zadłużenie jest systematycznie spłacane - dodał.
W 2009 roku PKP usiłowały sprzedać nieruchomości warte ok 530 mln zł, niestety udało się sprzedać
ziemię wartą zaledwie 134 mln zł.
Spółka PKP S.A. powstała w 2001 r. w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe. Jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Spółka pełni dominującą rolę w Grupie PKP.
Źródło: interia.pl
Jak poinformował Wrzosek, w 2009 r. spółka rozstrzygnęła 105 przetargów, o 10 proc. więcej niż rok wcześniej.
- Do spółki należy około 100 tys. ha gruntów, z czego 83 tys. ha znajduje się pod liniami kolejowymi. Do wykorzystania pozostaje więc 17 tys. ha. Kilka tysięcy zostało już sprzedane, a kilkanaście tysięcy jeszcze czeka na nabywców - wyjaśnił.
Rzecznik dodał, że przygotowanie działki do sprzedaży może trwać nawet dwa lata. Wyjaśnił, że nie wszystkie nieruchomości PKP SA mają uregulowany status prawny. - Kiedy budowano w Polsce kolej, niezbyt się przejmowano, na czyjej ziemi kładzie się tory. Trzeba więc uregulować status prawny gruntu, założyć księgę wieczystą, wydzielić działki, dokonać podziału na mapach geodezyjnych. Jeżeli są jakieś roszczenia, to sprawę rozstrzyga sąd - powiedział Wrzosek.
Aż 80 proc. nieruchomości PKP SA sprzedały w województwach mazowieckim, śląskim i łódzkim. Spółka nie tylko sprzedaje nieruchomości, ale też przekazuje je samorządom. W zeszłym roku samorządy przejęły od spółki grunty o wartości 15 mln zł - poinformował Wrzosek.
Rzecznik powiedział też, że do spółki należy około 50 tys. mieszkań w całym kraju. "W 2001 r. było ich ok. 100 tys. Te, które jeszcze zostały są w gorszym stanie technicznym, albo trudniej znaleźć na nie nabywców, ponieważ na przykład znajdują się w budynkach dworcowych. Sprzedanie ich zajmie więc na pewno jeszcze kilka lat" - zaznaczył.
Jak poinformował rzecznik, przychody ze sprzedaży nieruchomości zostały przekazane na obsługę zadłużenia historycznego PKP SA po przedsiębiorstwie państwowym PKP. Roczne koszty obsługi tego zadłużenia wynoszą ok. 900 mln złotych. - Ten dług jeszcze niedawno wynosił ok. 7,5 mld zł, teraz jest to już ok. 6 mld zł, bo zadłużenie jest systematycznie spłacane - dodał.
W 2009 roku PKP usiłowały sprzedać nieruchomości warte ok 530 mln zł, niestety udało się sprzedać
ziemię wartą zaledwie 134 mln zł.
Spółka PKP S.A. powstała w 2001 r. w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego Polskie Koleje Państwowe. Jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Spółka pełni dominującą rolę w Grupie PKP.
Źródło: interia.pl
W ciągu 12 miesięcy produkcja cementu spadła o 10,2 proc. rdr i wyniosła 15.224,1 tys. ton.
Produkcja klinkieru w grudniu spadła o 35,4 proc. rdr i wyniosła 609,4 tys. ton. W 2009 roku produkcja klinkieru spadła o 14 proc. rdr i wyniosła 10.651,3 tys. ton.
Źródło: interia.pl
W ciągu 12 miesięcy produkcja cementu spadła o 10,2 proc. rdr i wyniosła 15.224,1 tys. ton.
Produkcja klinkieru w grudniu spadła o 35,4 proc. rdr i wyniosła 609,4 tys. ton. W 2009 roku produkcja klinkieru spadła o 14 proc. rdr i wyniosła 10.651,3 tys. ton.
Źródło: interia.pl
Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego w roku 2009 udzielono 28,2 tys. kredytów na kwotę ok.4,9 mld zł. Zainteresowanie programem wciąż wzrasta. Mimo to planowane jest wykluczenie z programu "Rodzina na Swoim" pomocy w nabywaniu mieszkań z rynku wtórnego.
- To rozwiązanie stwarza silniejszy wzrost zainteresowania budownictwem jednorodzinnym. - mówi Robert Pierzchała, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu firmy architektoniczno-budowlanej ARCHETON Sp. z o.o. - Już od chwili wejścia w życie nowelizacji odnotowujemy wzrost zainteresowania naszą ofertą gotowych projektów domów.
Nastąpił znaczny wzrost sprzedaży projektów domów do 140 m2 powierzchni użytkowej, a jest to maksymalna powierzchnia objęta dopłatami.
Dla zapewnienia niskiego kosztu realizacji inwestycji w obliczu ceny wskaźnikowej przy kredycie z dopłatą, klienci korzystają coraz częściej z naszego programu budowy domu "Dom na miarę". Budowa domu następuje w oparciu o technologie prefabrykowanego szkieletu drewnianego. Czas realizacji inwestycji wynosi około 2 miesięcy.
Zachowania klientów, które są obrazem zachodzących zmian na rynku budowlanym, często wybiegają przed zmiany legislacyjne. Sondujemy, że wraz z nadchodzącym sezonem budowlanym nastąpi jeszcze większy wzrost zainteresowania tego typu ofertą jak nasza, jak i kredytu z dopłatą.
Przed nami informacja o wysokości średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych na I kwartał 2010 r. w ramach programu "Rodzina na Swoim".
Dopasowanie tego programu do potrzeb rynku jest niezwykle wysokie. Przewidywane jest obniżenie pułapu cen mieszkań, ale spadek nastąpi również w sposób naturalny w wyniku spadku cen kosztów zakończonych budów w danym województwie na podstawie, których ów pułap się określa.
Ministerstwo Infrastruktury w roku 2010 rozważa także rozszerzenie programu o tzw. singli, dla których metraż wynosiłby 50 mkw., a dopłata do 30-35 mkw. Ostateczne decyzje w tym zakresie przed nami.
Ponadto 7 grudnia 2009 roku Kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury przyjęło Kierunki reformy systemu budownictwa społecznego. Dokument zakłada stopniowe niwelowanie antyrecesyjnego charakteru programu "Rodzina na Swoim" jak i jego płynne wygaszanie do roku 2015.
Wstępnie określono nowe kierunki pomocy mieszkaniowej zapowiadając wprowadzenie nowych instrumentów polityki mieszkaniowej państwa. Założono wprowadzenie definicji tzw. "społecznej grupy mieszkaniowej", którą stanowiłby inwestor (spółdzielnia, TBS, developer) spośród podmiotów pragnących finalnie posiadać lokal mieszkalny na własność. Najemca będzie współuczestniczyć w kosztach budowy lokalu mieszkalnego i spłacał w czynszu zobowiązania poniesione w związku z inwestycją, które docelowo będzie własnością najemcy.
Budownictwo tego rodzaju będzie wspierane kredytem preferencyjnym lub systemem poręczeń kredytów komercyjnych. Zostanie niejako stworzona nowa kategoria "mieszkania społecznego", a jego grupę docelową stanowić będą osoby, których nie stać na wynajem lub zakup własnego mieszkania. Prace legislacyjne w tym zakresie powinny ulec zakończeniu już w trzecim kwartale 2010 r., a w 2011 właściwe już regulacje wejść w życie.
Źródło: INTERIA.PL/materiały prasowe
Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego w roku 2009 udzielono 28,2 tys. kredytów na kwotę ok.4,9 mld zł. Zainteresowanie programem wciąż wzrasta. Mimo to planowane jest wykluczenie z programu "Rodzina na Swoim" pomocy w nabywaniu mieszkań z rynku wtórnego.
- To rozwiązanie stwarza silniejszy wzrost zainteresowania budownictwem jednorodzinnym. - mówi Robert Pierzchała, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu firmy architektoniczno-budowlanej ARCHETON Sp. z o.o. - Już od chwili wejścia w życie nowelizacji odnotowujemy wzrost zainteresowania naszą ofertą gotowych projektów domów.
Nastąpił znaczny wzrost sprzedaży projektów domów do 140 m2 powierzchni użytkowej, a jest to maksymalna powierzchnia objęta dopłatami.
Dla zapewnienia niskiego kosztu realizacji inwestycji w obliczu ceny wskaźnikowej przy kredycie z dopłatą, klienci korzystają coraz częściej z naszego programu budowy domu "Dom na miarę". Budowa domu następuje w oparciu o technologie prefabrykowanego szkieletu drewnianego. Czas realizacji inwestycji wynosi około 2 miesięcy.
Zachowania klientów, które są obrazem zachodzących zmian na rynku budowlanym, często wybiegają przed zmiany legislacyjne. Sondujemy, że wraz z nadchodzącym sezonem budowlanym nastąpi jeszcze większy wzrost zainteresowania tego typu ofertą jak nasza, jak i kredytu z dopłatą.
Przed nami informacja o wysokości średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych na I kwartał 2010 r. w ramach programu "Rodzina na Swoim".
Dopasowanie tego programu do potrzeb rynku jest niezwykle wysokie. Przewidywane jest obniżenie pułapu cen mieszkań, ale spadek nastąpi również w sposób naturalny w wyniku spadku cen kosztów zakończonych budów w danym województwie na podstawie, których ów pułap się określa.
Ministerstwo Infrastruktury w roku 2010 rozważa także rozszerzenie programu o tzw. singli, dla których metraż wynosiłby 50 mkw., a dopłata do 30-35 mkw. Ostateczne decyzje w tym zakresie przed nami.
Ponadto 7 grudnia 2009 roku Kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury przyjęło Kierunki reformy systemu budownictwa społecznego. Dokument zakłada stopniowe niwelowanie antyrecesyjnego charakteru programu "Rodzina na Swoim" jak i jego płynne wygaszanie do roku 2015.
Wstępnie określono nowe kierunki pomocy mieszkaniowej zapowiadając wprowadzenie nowych instrumentów polityki mieszkaniowej państwa. Założono wprowadzenie definicji tzw. "społecznej grupy mieszkaniowej", którą stanowiłby inwestor (spółdzielnia, TBS, developer) spośród podmiotów pragnących finalnie posiadać lokal mieszkalny na własność. Najemca będzie współuczestniczyć w kosztach budowy lokalu mieszkalnego i spłacał w czynszu zobowiązania poniesione w związku z inwestycją, które docelowo będzie własnością najemcy.
Budownictwo tego rodzaju będzie wspierane kredytem preferencyjnym lub systemem poręczeń kredytów komercyjnych. Zostanie niejako stworzona nowa kategoria "mieszkania społecznego", a jego grupę docelową stanowić będą osoby, których nie stać na wynajem lub zakup własnego mieszkania. Prace legislacyjne w tym zakresie powinny ulec zakończeniu już w trzecim kwartale 2010 r., a w 2011 właściwe już regulacje wejść w życie.
Źródło: INTERIA.PL/materiały prasowe
"Uważam, że bez większych problemów sprzedamy ok. 800 mieszkań w 2010 roku" - powiedział Ciurzyński w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes. Dodał, że pierwotnie przyjęte założenia mówiły o sprzedaży ok. 500 mieszkań w 2010 roku.
Prezes poinformował, że w listopadzie 2009 roku Polnord sprzedał ok. 80 mieszkań, a w grudniu ok. 60 mieszkań. "W czwartym kwartale sprzedaż wyniosła blisko 200 mieszkań" - powiedział.
Ciurzyński zapowiedział też uruchomienie nowych inwestycji w 2010 roku. "W ciągu najbliższych miesięcy uruchomimy budowę 1000-1100 mieszkań" - powiedział, dodając że spółka buduje obecnie już 500 mieszkań.
Prezes poinformował także, że Polnord uruchomi budowę kolejnego biurowca o powierzchni ok. 7 tys. m. kw, a jego wartość w kosztach to 80 mln zł. "Będziemy mieli w sumie ok. 30 tys. m. kw. budowanych biurowców" - powiedział.
Spółka będzie budowała też hotel w Sopocie, który ma zostać oddany na 2012 rok. Ze słów prezesa wynika, że w marcu Polnord chce skończyć projekt budowlany, a pod koniec lata lub na początku jesieni rozpocząć budowę. Natomiast w maju powinien być wybrany operator hotelowy. Wartość hotelu to ok. 250 mln zł.
W poniedziałek prezes poinformował, że Polnord ma obecnie ok. 200 mln zł środków wyemitowanych obligacji. "Do tego mamy ok. 250 mln zł środków własnych wracających z różnych projektów, m.in. zagranicznych i należności na ok. 200 mln zł" - podsumował.
Polnord szacuje, że w 2009 roku spółka mogła wypracować ok. 60 mln zł skonsolidowanego zysku netto.
W 2008 roku spółka Polnord miała po audycie 79,26 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 28,02 mln zł zysku rok wcześniej.
Narastająco w I-III kw. 2009 roku spółka miała 32,23 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 52,47 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 170,23 mln zł wobec 195,77 mln zł.
"Uważam, że bez większych problemów sprzedamy ok. 800 mieszkań w 2010 roku" - powiedział Ciurzyński w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes. Dodał, że pierwotnie przyjęte założenia mówiły o sprzedaży ok. 500 mieszkań w 2010 roku.
Prezes poinformował, że w listopadzie 2009 roku Polnord sprzedał ok. 80 mieszkań, a w grudniu ok. 60 mieszkań. "W czwartym kwartale sprzedaż wyniosła blisko 200 mieszkań" - powiedział.
Ciurzyński zapowiedział też uruchomienie nowych inwestycji w 2010 roku. "W ciągu najbliższych miesięcy uruchomimy budowę 1000-1100 mieszkań" - powiedział, dodając że spółka buduje obecnie już 500 mieszkań.
Prezes poinformował także, że Polnord uruchomi budowę kolejnego biurowca o powierzchni ok. 7 tys. m. kw, a jego wartość w kosztach to 80 mln zł. "Będziemy mieli w sumie ok. 30 tys. m. kw. budowanych biurowców" - powiedział.
Spółka będzie budowała też hotel w Sopocie, który ma zostać oddany na 2012 rok. Ze słów prezesa wynika, że w marcu Polnord chce skończyć projekt budowlany, a pod koniec lata lub na początku jesieni rozpocząć budowę. Natomiast w maju powinien być wybrany operator hotelowy. Wartość hotelu to ok. 250 mln zł.
W poniedziałek prezes poinformował, że Polnord ma obecnie ok. 200 mln zł środków wyemitowanych obligacji. "Do tego mamy ok. 250 mln zł środków własnych wracających z różnych projektów, m.in. zagranicznych i należności na ok. 200 mln zł" - podsumował.
Polnord szacuje, że w 2009 roku spółka mogła wypracować ok. 60 mln zł skonsolidowanego zysku netto.
W 2008 roku spółka Polnord miała po audycie 79,26 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 28,02 mln zł zysku rok wcześniej.
Narastająco w I-III kw. 2009 roku spółka miała 32,23 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 52,47 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 170,23 mln zł wobec 195,77 mln zł.
Wczoraj rząd przyjął przygotowaną przez Ministerstwo Infrastruktury nowelizację ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów.
Kredytowe bariery
Nowelizacja ustawy przede wszystkim znosi obowiązek zaciągnięcia kredytu jako warunku koniecznego do skorzystania z premii kompensacyjnej. W praktyce oznacza to, że osoba, która będzie chciała dokonać remontu budynku wielorodzinnego lub jednorodzinnego z przynajmniej jednym lokalem kwaterunkowym, będzie mogła go sfinansować z dowolnych środków finansowych, także z własnych oszczędności. Nie będzie więc konieczne sfinansowanie takiego przedsięwzięcia z kredytu zaciągniętego w banku.
Z analiz przeprowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że to właśnie konieczność zaciągnięcia kredytu była do tej pory największą barierą w uzyskiwaniu premii kompensacyjnych. Skutkowało to tym, że do połowy 2009 r. nie została przyznana ani jedna premia kompensacyjna. Analiza przeprowadzona przez Departament Strategii Budownictwa i Mieszkalnictwa resortu infrastruktury pokazała, że był to wynik zarówno zaostrzenia przez banki polityki kredytowej, jak i braku zainteresowania ze strony banków wprowadzeniem do swojej oferty nowego produktu kredytowego, adresowanego do stosunkowo wąskiej grupy osób fizycznych.
Premie kompensacyjne
Właściciel budynku będzie mógł liczyć na premię kompensacyjną w wysokości 2 proc. wskaźnika przeliczeniowego za każdy 1 mkw. powierzchni użytkowej lokalu kwaterunkowego za każdy rok, w którym obowiązywały ograniczenia dotyczące wysokości czynszu za najem. Jeżeli właściciel będzie chciał uzyskać takie wsparcie, to będzie musiał złożyć odpowiedni wniosek bezpośrednio do Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dane do wniosku
Wniosek powinien zawierać dane indentyfikacyjne budynku, a także imię i nazwisko inwestora, adres do korespondencji i numer PESEL. Inwestor powinien też podać informacje o lokalach kwaterunkowych, ich powierzchni użytkowej i okresach, w jakich stosowane były ograniczone stawki czynszowe. Wszystkie te informacje powinny zostać potwierdzone na podstawie posiadanych przez inwestora dokumentów lub ich uwierzytelnionych kopii.
Nowe przepisy mają wejść w życie po upływie 30 dni od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Arkadiusz Jaraszek
Wczoraj rząd przyjął przygotowaną przez Ministerstwo Infrastruktury nowelizację ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów.
Kredytowe bariery
Nowelizacja ustawy przede wszystkim znosi obowiązek zaciągnięcia kredytu jako warunku koniecznego do skorzystania z premii kompensacyjnej. W praktyce oznacza to, że osoba, która będzie chciała dokonać remontu budynku wielorodzinnego lub jednorodzinnego z przynajmniej jednym lokalem kwaterunkowym, będzie mogła go sfinansować z dowolnych środków finansowych, także z własnych oszczędności. Nie będzie więc konieczne sfinansowanie takiego przedsięwzięcia z kredytu zaciągniętego w banku.
Z analiz przeprowadzonych przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że to właśnie konieczność zaciągnięcia kredytu była do tej pory największą barierą w uzyskiwaniu premii kompensacyjnych. Skutkowało to tym, że do połowy 2009 r. nie została przyznana ani jedna premia kompensacyjna. Analiza przeprowadzona przez Departament Strategii Budownictwa i Mieszkalnictwa resortu infrastruktury pokazała, że był to wynik zarówno zaostrzenia przez banki polityki kredytowej, jak i braku zainteresowania ze strony banków wprowadzeniem do swojej oferty nowego produktu kredytowego, adresowanego do stosunkowo wąskiej grupy osób fizycznych.
Premie kompensacyjne
Właściciel budynku będzie mógł liczyć na premię kompensacyjną w wysokości 2 proc. wskaźnika przeliczeniowego za każdy 1 mkw. powierzchni użytkowej lokalu kwaterunkowego za każdy rok, w którym obowiązywały ograniczenia dotyczące wysokości czynszu za najem. Jeżeli właściciel będzie chciał uzyskać takie wsparcie, to będzie musiał złożyć odpowiedni wniosek bezpośrednio do Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dane do wniosku
Wniosek powinien zawierać dane indentyfikacyjne budynku, a także imię i nazwisko inwestora, adres do korespondencji i numer PESEL. Inwestor powinien też podać informacje o lokalach kwaterunkowych, ich powierzchni użytkowej i okresach, w jakich stosowane były ograniczone stawki czynszowe. Wszystkie te informacje powinny zostać potwierdzone na podstawie posiadanych przez inwestora dokumentów lub ich uwierzytelnionych kopii.
Nowe przepisy mają wejść w życie po upływie 30 dni od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Arkadiusz Jaraszek
Prawdziwa perła w koronie historycznej stolicy Polski to 130 kościołów oraz ponad 200 zespołów klaszornych i domów zakonnych. Wszystkie krakowskie obiekty sakralne warte są ok. 10 mld zł.
Wawel wart jest 4 mld zł. Obiekty zgromadzone na wzgórzu wawelskim, w tym najcenniejsze: zamek i katedra, warte są - zdaniem rzeczoznawców - tyle, ile łącznie wszystkie krakowskie hotele lub wszystkie obiekty biurowe oraz znacznie więcej niż cały krakowski przemysł.
Krakowskie zabytki stanowią kapitał, który rok w rok generuje wielkie dochody dla miasta. Przyciągają turystów, a ci tylko w ub. r. zostawili tu 2,6 mld zł. A każdy milion gości powoduje powstanie 15 tys. nowych miejsc pracy - informuje "Dziennik Polski".
Prawdziwa perła w koronie historycznej stolicy Polski to 130 kościołów oraz ponad 200 zespołów klaszornych i domów zakonnych. Wszystkie krakowskie obiekty sakralne warte są ok. 10 mld zł.
Wawel wart jest 4 mld zł. Obiekty zgromadzone na wzgórzu wawelskim, w tym najcenniejsze: zamek i katedra, warte są - zdaniem rzeczoznawców - tyle, ile łącznie wszystkie krakowskie hotele lub wszystkie obiekty biurowe oraz znacznie więcej niż cały krakowski przemysł.
Krakowskie zabytki stanowią kapitał, który rok w rok generuje wielkie dochody dla miasta. Przyciągają turystów, a ci tylko w ub. r. zostawili tu 2,6 mld zł. A każdy milion gości powoduje powstanie 15 tys. nowych miejsc pracy - informuje "Dziennik Polski".
Zniknie Rodzina na Swoim?
W ostatnim czasie dosyć sporo mówiono o zlikwidowaniu programu Rodzina na Swoim, tak się jednak na razie nie stanie. Program rządowy będzie stopniowo wygaszany, by później samoistnie zmniejszyła się liczba zainteresowanych nim osób. Już w przyszłym roku ma być obniżony pułap cen mieszkań, którego nie wolno przekroczyć, jeśli chce się dostać dopłatę. Tym sposobem rząd chce wrócić do poziomu z roku 2008 roku gdzie tylko nieliczne mieszkania podlegały dopłatom. Dopuszczalna cena nie przekroczy o więcej niż 30 % średnich kosztów budowy dla danego województwa. Pod koniec 2009 roku było to 40%.
Po zmianach, które wprowadzili wojewodowie w październiku 2009 osoby zainteresowane zakupem mieszkań w programie rządowym mogły wybierać z pośród znacznie większej ilości mieszkań. Wiadomym jest, że w dobie kryzysu, o którym było tak głośno, ludzie liczą się z każdą wydawaną złotówką. Rodzina na Swoim była w tym przypadku dźwignią napędzającą rynek. Ludzie częściej decydowali się na zakup mieszkania wiedząc, że Skarb Państwa pomoże im w spłacie części odsetek od kredytu.
-Wawel Service postawił na tanie budownictwo, więc już przed październikowym podniesieniem pułapu cenowego nasze mieszkania były dostępne w kredycie preferencyjnym i zapewne także po nowelizacjach w nadchodzącym roku niewiele w tej kwestii się zmieni – mówi Bartłomiej Rzepa, Prezes Wawel Service.
(Czy kredyt preferencyjny dla singli zwiększy liczbę sprzedanych mieszkań?)
Obniżenie maksymalnej ceny metra kwadratowego, do której można uzyskać dofinansowanie, niewątpliwie ograniczy możliwość wyboru potencjalnym nabywcom. Do łask wrócą tańsze mieszkania w dalszej odległości od centrum. Możliwe jest również, że w gminach sąsiadujących z miastami wojewódzkimi limit zostanie zwiększony.
Wykluczony rynek wtórny
Projekty zmian zakładają wyłączenie z programu na trzy lata rynku wtórnego. Państwo będzie umożliwiało otrzymanie dopłat do spłaty części odsetek od kredytu tylko w przypadku zakupu nowego mieszkania czy budowy domu. Budzi to niemałe kontrowersje. Statystyki pokazują, że ponad połowa osób korzystających z programu Rodzina na Swoim nabywa mieszkania właśnie na rynku wtórnym.
- Dla deweloperów jest to oczywiście bardzo dobre rozwiązanie i ogromna szansa na zwiększenie sprzedaży. Nabywcy będą mieli do wyboru albo zdecydowanie się na zakup nowego mieszkania, albo zakup nieruchomości z rynku wtórnego, gdzie dopłaty nie otrzymają. Przy rynku pierwotnym znaczenie będzie miała cena i metraż, więc deweloperzy pragnący wykorzystać zmiany w programie będą musieli wziąć to pod uwagę i dostosować odpowiednio swoje inwestycje. Jeżeli firmy deweloperskie nie uwzględnią zmian rządowych, wykluczających rynek wtórny, ilość mieszkań dostępnych z dopłatą będzie tak niewielka, że Rodzina na Swoim może umrzeć tzw. śmiercią naturalną – mówi Bartłomiej Rzepa.
Single na Swoim
Osoby samotne, czy też żyjące w niesformalizowanych związkach, będą mogły w nadchodzącym roku nabyć mieszkania z dopłatą.
- Prowadząc rozmowy z klientami nieraz słyszeliśmy zapytania o dopłaty dla tzw. singli. Jesteśmy przekonani, że kredyty preferencyjne dla tej grupy beneficjentów cieszyłby się ogromną popularnością – mówi Prezes Wawel Service.
Ministerstwo Infrastruktury wychodzi z założenia, że potrzeby mieszkaniowe osób niezamężnych są inne niż rodzin, w związku z czym w przypadku tej grupy do dofinansowania kwalifikowałyby się mieszkania których powierzchnia wynosiłaby nie 50 mkw, ale maksymalnie 30 mkw.
- Oczywiście tego typu zmiany będą wymagały od deweloperów dostosowania oferty. Teraz najbardziej brakuje mieszkań rodzinnych – dwu i trzypokojowych, a w momencie wejścia w życie programu dla singli firmy deweloperskie będą musiały postawić również na niewielkie mieszkania jednopokojowe – dodaje Rzepa.
Powrócą Towarzystwa Budownictwa Społecznego
Nowością która może wejść w życie już niebawem będzie program, w ramach którego państwo będzie poręczać kredyty na budowę czynszówek TBS-om, spółdzielniom i firmom deweloperskim. By móc skorzystać z programu najemca musiałby wpłacić zaliczkę w wysokości 30 % ceny mieszkania, a resztę dopłacić w ciągu dziesięciu lat. Oczywiście dotyczy to osób które zdecydują się na wykup mieszkania. Jeśli zrezygnują z tej możliwości, odzyskają swój wkład odpowiednio zwaloryzowany. Rynek wynajmu mieszkań w Polsce nie jest zbyt rozwinięty więc pomysł przeznaczenia środków na rozwój tej części rynku wydaje się być bardzo dobry. Wynajem mieszkania, które później można wykupić rozwiązałby problem mieszkaniowy części osób, których w danym momencie nie stać na zakup nieruchomości.
Sytuacja na rynku stabilizuje się, zapominamy o kryzysie makroekonomicznym, a zapotrzebowanie na nieruchomości mieszkaniowe wzrasta. Początek roku 2010 może okazać się bardzo dobrym okresem na rynku nieruchomości. Ceny mieszkań przestały się wahać, a materiały budowlane stały się tańsze w związku z czym wielu ludzi deklaruje zakup mieszkania właśnie w pierwszym kwartale 2010. Wpływ na ten segment rynku będą miały nie tylko zmiany deklarowane przez Ministerstwo Infrastruktury, ale także polityka kredytowa banków, które już pod koniec 2009 roku rozpoczęły obniżanie swoich marży, dzięki czemu koszty zakupu nieruchomości na kredyt znacząco spadły.
Źródło: dom.pl
Zniknie Rodzina na Swoim?
W ostatnim czasie dosyć sporo mówiono o zlikwidowaniu programu Rodzina na Swoim, tak się jednak na razie nie stanie. Program rządowy będzie stopniowo wygaszany, by później samoistnie zmniejszyła się liczba zainteresowanych nim osób. Już w przyszłym roku ma być obniżony pułap cen mieszkań, którego nie wolno przekroczyć, jeśli chce się dostać dopłatę. Tym sposobem rząd chce wrócić do poziomu z roku 2008 roku gdzie tylko nieliczne mieszkania podlegały dopłatom. Dopuszczalna cena nie przekroczy o więcej niż 30 % średnich kosztów budowy dla danego województwa. Pod koniec 2009 roku było to 40%.
Po zmianach, które wprowadzili wojewodowie w październiku 2009 osoby zainteresowane zakupem mieszkań w programie rządowym mogły wybierać z pośród znacznie większej ilości mieszkań. Wiadomym jest, że w dobie kryzysu, o którym było tak głośno, ludzie liczą się z każdą wydawaną złotówką. Rodzina na Swoim była w tym przypadku dźwignią napędzającą rynek. Ludzie częściej decydowali się na zakup mieszkania wiedząc, że Skarb Państwa pomoże im w spłacie części odsetek od kredytu.
-Wawel Service postawił na tanie budownictwo, więc już przed październikowym podniesieniem pułapu cenowego nasze mieszkania były dostępne w kredycie preferencyjnym i zapewne także po nowelizacjach w nadchodzącym roku niewiele w tej kwestii się zmieni – mówi Bartłomiej Rzepa, Prezes Wawel Service.
(Czy kredyt preferencyjny dla singli zwiększy liczbę sprzedanych mieszkań?)
Obniżenie maksymalnej ceny metra kwadratowego, do której można uzyskać dofinansowanie, niewątpliwie ograniczy możliwość wyboru potencjalnym nabywcom. Do łask wrócą tańsze mieszkania w dalszej odległości od centrum. Możliwe jest również, że w gminach sąsiadujących z miastami wojewódzkimi limit zostanie zwiększony.
Wykluczony rynek wtórny
Projekty zmian zakładają wyłączenie z programu na trzy lata rynku wtórnego. Państwo będzie umożliwiało otrzymanie dopłat do spłaty części odsetek od kredytu tylko w przypadku zakupu nowego mieszkania czy budowy domu. Budzi to niemałe kontrowersje. Statystyki pokazują, że ponad połowa osób korzystających z programu Rodzina na Swoim nabywa mieszkania właśnie na rynku wtórnym.
- Dla deweloperów jest to oczywiście bardzo dobre rozwiązanie i ogromna szansa na zwiększenie sprzedaży. Nabywcy będą mieli do wyboru albo zdecydowanie się na zakup nowego mieszkania, albo zakup nieruchomości z rynku wtórnego, gdzie dopłaty nie otrzymają. Przy rynku pierwotnym znaczenie będzie miała cena i metraż, więc deweloperzy pragnący wykorzystać zmiany w programie będą musieli wziąć to pod uwagę i dostosować odpowiednio swoje inwestycje. Jeżeli firmy deweloperskie nie uwzględnią zmian rządowych, wykluczających rynek wtórny, ilość mieszkań dostępnych z dopłatą będzie tak niewielka, że Rodzina na Swoim może umrzeć tzw. śmiercią naturalną – mówi Bartłomiej Rzepa.
Single na Swoim
Osoby samotne, czy też żyjące w niesformalizowanych związkach, będą mogły w nadchodzącym roku nabyć mieszkania z dopłatą.
- Prowadząc rozmowy z klientami nieraz słyszeliśmy zapytania o dopłaty dla tzw. singli. Jesteśmy przekonani, że kredyty preferencyjne dla tej grupy beneficjentów cieszyłby się ogromną popularnością – mówi Prezes Wawel Service.
Ministerstwo Infrastruktury wychodzi z założenia, że potrzeby mieszkaniowe osób niezamężnych są inne niż rodzin, w związku z czym w przypadku tej grupy do dofinansowania kwalifikowałyby się mieszkania których powierzchnia wynosiłaby nie 50 mkw, ale maksymalnie 30 mkw.
- Oczywiście tego typu zmiany będą wymagały od deweloperów dostosowania oferty. Teraz najbardziej brakuje mieszkań rodzinnych – dwu i trzypokojowych, a w momencie wejścia w życie programu dla singli firmy deweloperskie będą musiały postawić również na niewielkie mieszkania jednopokojowe – dodaje Rzepa.
Powrócą Towarzystwa Budownictwa Społecznego
Nowością która może wejść w życie już niebawem będzie program, w ramach którego państwo będzie poręczać kredyty na budowę czynszówek TBS-om, spółdzielniom i firmom deweloperskim. By móc skorzystać z programu najemca musiałby wpłacić zaliczkę w wysokości 30 % ceny mieszkania, a resztę dopłacić w ciągu dziesięciu lat. Oczywiście dotyczy to osób które zdecydują się na wykup mieszkania. Jeśli zrezygnują z tej możliwości, odzyskają swój wkład odpowiednio zwaloryzowany. Rynek wynajmu mieszkań w Polsce nie jest zbyt rozwinięty więc pomysł przeznaczenia środków na rozwój tej części rynku wydaje się być bardzo dobry. Wynajem mieszkania, które później można wykupić rozwiązałby problem mieszkaniowy części osób, których w danym momencie nie stać na zakup nieruchomości.
Sytuacja na rynku stabilizuje się, zapominamy o kryzysie makroekonomicznym, a zapotrzebowanie na nieruchomości mieszkaniowe wzrasta. Początek roku 2010 może okazać się bardzo dobrym okresem na rynku nieruchomości. Ceny mieszkań przestały się wahać, a materiały budowlane stały się tańsze w związku z czym wielu ludzi deklaruje zakup mieszkania właśnie w pierwszym kwartale 2010. Wpływ na ten segment rynku będą miały nie tylko zmiany deklarowane przez Ministerstwo Infrastruktury, ale także polityka kredytowa banków, które już pod koniec 2009 roku rozpoczęły obniżanie swoich marży, dzięki czemu koszty zakupu nieruchomości na kredyt znacząco spadły.
Źródło: dom.pl
Eksperci zauważają, że jednolita stawka podatku może być przyczyną obniżenia kosztów wynajmu dla najemców.
Nowe zasady wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2010 roku i będą dotyczyły umów zawieranych tylko przez osoby prywatne (poza prowadzoną działalnością gospodarczą).
Źródło: dom.pl
Eksperci zauważają, że jednolita stawka podatku może być przyczyną obniżenia kosztów wynajmu dla najemców.
Nowe zasady wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2010 roku i będą dotyczyły umów zawieranych tylko przez osoby prywatne (poza prowadzoną działalnością gospodarczą).
Źródło: dom.pl
Wzrosną także opłaty za wywóz śmieci czy za użytkowanie wody, przynajmniej w niektórych miastach. Samorządy będą musiała dostosować infrastrukturę do wymogów Unii, co przełoży się na wyższe opłaty. Opłaty wzrosną np. w Ełku, Żaganiu, Szczecinie czy Sieradzu. Opłaty te mogą wzrosnąć od 10 do nawet 30 proc. w niektórych przypadkach.
(Inflacja może dotknąć każde gospodarstwo domowe)
W 2010. nie czekają nas jednak tylko podwyżki. Według Finamo obniżek możemy się spodziewać przede wszystkim jeśli chodzi o korzystanie z Internetu. Ceny Internetu tanieją co roku, nie inaczej będzie także w przyszłym. Tym bardziej, że Telekomunikacja Polska obiecała UKE, że podłączy setki tysięcy gospodarstw domowych do szybkiego Internetu. Co więcej operatorzy telewizji kablowych wprowadzają coraz szybsze łącza, więc cena w przeliczeniu na 1 Mbit maleje. Stanieje także Internet mobilny, który przebojem wdziera się do Polski. Już w zeszłym roku operatorzy zaczęli zwiększać ograniczenia co do ilości ściągniętych danych, w tym roku będą rywalizować także ceną. Wydaje się, że niektórzy użytkownicy wybiorę tylko tę formę korzystania z Internetu, rezygnując ze standardowego dostępu szerokopasmowego.
Mniej będziemy płacić także za telewizory LCD. W nowym roku producenci wypuszczą na rynek nowe modele, będzie trzeba pozbywać się tych starszych, niekoniecznie gorszych. Obniżki mogą sięgać nawet 20 proc., szczególnie w okresie poświątecznym i na początku nowego roku.
Tańsze będą również kredyty, szczególnie hipoteczne.
- Banki już teraz obniżają marże kredytów, kurek z pieniędzmi pomału zaczyna się odkręcać wraz z malejącym ryzykiem niespłacenia zobowiązania. W przyszłym roku powinno być z tym nienajgorzej, marże na kredytach złotowych spadną o ok. 0,8 – 1 pkt .procentowy – mówi Paweł Satalecki, Analityk Finamo.
Wzrosną także opłaty za wywóz śmieci czy za użytkowanie wody, przynajmniej w niektórych miastach. Samorządy będą musiała dostosować infrastrukturę do wymogów Unii, co przełoży się na wyższe opłaty. Opłaty wzrosną np. w Ełku, Żaganiu, Szczecinie czy Sieradzu. Opłaty te mogą wzrosnąć od 10 do nawet 30 proc. w niektórych przypadkach.
(Inflacja może dotknąć każde gospodarstwo domowe)
W 2010. nie czekają nas jednak tylko podwyżki. Według Finamo obniżek możemy się spodziewać przede wszystkim jeśli chodzi o korzystanie z Internetu. Ceny Internetu tanieją co roku, nie inaczej będzie także w przyszłym. Tym bardziej, że Telekomunikacja Polska obiecała UKE, że podłączy setki tysięcy gospodarstw domowych do szybkiego Internetu. Co więcej operatorzy telewizji kablowych wprowadzają coraz szybsze łącza, więc cena w przeliczeniu na 1 Mbit maleje. Stanieje także Internet mobilny, który przebojem wdziera się do Polski. Już w zeszłym roku operatorzy zaczęli zwiększać ograniczenia co do ilości ściągniętych danych, w tym roku będą rywalizować także ceną. Wydaje się, że niektórzy użytkownicy wybiorę tylko tę formę korzystania z Internetu, rezygnując ze standardowego dostępu szerokopasmowego.
Mniej będziemy płacić także za telewizory LCD. W nowym roku producenci wypuszczą na rynek nowe modele, będzie trzeba pozbywać się tych starszych, niekoniecznie gorszych. Obniżki mogą sięgać nawet 20 proc., szczególnie w okresie poświątecznym i na początku nowego roku.
Tańsze będą również kredyty, szczególnie hipoteczne.
- Banki już teraz obniżają marże kredytów, kurek z pieniędzmi pomału zaczyna się odkręcać wraz z malejącym ryzykiem niespłacenia zobowiązania. W przyszłym roku powinno być z tym nienajgorzej, marże na kredytach złotowych spadną o ok. 0,8 – 1 pkt .procentowy – mówi Paweł Satalecki, Analityk Finamo.
Kolejną nowelę ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych uchwalono 18 grudnia. Przed Bożym Narodzeniem podpisał ją prezydent RP, wejdzie w życie 30 grudnia. Publikacja w Dzienniku Ustaw powinna nastąpić w najbliższych dniach.
Zgodnie z nowelizacją z 18 grudnia osoba, która chce się stać właścicielem lokalu (lokatorskiego, własnościowego), musi złożyć – tak jak obecnie – wniosek do spółdzielni.
(Jak przekształcić lokal - nowelizacja ustawy)
Nowelizacja przewiduje, że władze spółdzielni będą mieć sześć miesięcy (a nie jak dotychczas trzy miesiące) od daty złożenia wniosku na zmianę statusu mieszkania lokatorskiego lub własnościowego w pełną własność, pod warunkiem że stan prawny gruntu pod blokiem jest uregulowany – podaje dziennik.
Posiadacz mieszkania lokatorskiego oraz własnościowego musi:
Notariusze pobierają także opłatę za wypis aktu notarialnego (6 zł za każdą stronę). Założenie księgi wieczystej kosztuje 60 zł, a wpis prawa własności 200 zł. Te sumy także trzeba przekazać notariuszowi – podsumowuje Rzeczpospolita.
Kolejną nowelę ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych uchwalono 18 grudnia. Przed Bożym Narodzeniem podpisał ją prezydent RP, wejdzie w życie 30 grudnia. Publikacja w Dzienniku Ustaw powinna nastąpić w najbliższych dniach.
Zgodnie z nowelizacją z 18 grudnia osoba, która chce się stać właścicielem lokalu (lokatorskiego, własnościowego), musi złożyć – tak jak obecnie – wniosek do spółdzielni.
(Jak przekształcić lokal - nowelizacja ustawy)
Nowelizacja przewiduje, że władze spółdzielni będą mieć sześć miesięcy (a nie jak dotychczas trzy miesiące) od daty złożenia wniosku na zmianę statusu mieszkania lokatorskiego lub własnościowego w pełną własność, pod warunkiem że stan prawny gruntu pod blokiem jest uregulowany – podaje dziennik.
Posiadacz mieszkania lokatorskiego oraz własnościowego musi:
Notariusze pobierają także opłatę za wypis aktu notarialnego (6 zł za każdą stronę). Założenie księgi wieczystej kosztuje 60 zł, a wpis prawa własności 200 zł. Te sumy także trzeba przekazać notariuszowi – podsumowuje Rzeczpospolita.
System Kisan oferowany jest w Polsce poprzez sieć ponad 200 niezależnych dystrybutorów. Od wielu lat marka Kisan oznacza niezawodność potwierdzoną we współpracy z naszymi klientami oraz certyfikatami jakości zgodnymi z normami ISO 9000:2001.
Produkty Kisan dystrybuowane są również zagranicą. Szczególną wagę przywiązujemy do perspektywicznych rynków wschodnich. Posiadamy dystrybutorów w Rosji, na Ukrainie i Białorusi, gdzie oferujemy produkty na podstawie uzyskanych certyfikatów.
Dbając o jakość naszej oferty przeszkoliliśmy nieodpłatnie ponad 10.000 instalatorów.
Od grudnia 2009r. Kisan rozpoczął realizacje otwartego projektu szkoleniowego:
„Profesjonalizacja i konkurencyjność – szkolenia specjalistyczne dla instalatorów i projektantów instalacji wodociągowych i grzewczych” dofinansowywany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Projekt jest realizowany na terenie całej Polski. Cena szkolenia uzależniona jest od wielkości przedsiębiorstwa.
Koszt obejmuje: udział w szkoleniu, materiały szkoleniowe, lunch i przerwy kawowe oraz certyfikat uczestnictwa w szkoleniu.
Celem szkolenia jest podniesienie jakości usług instalatorów dzięki nabyciu nowych kompetencji dotyczących technologii i montażu instalacji wodociągowych i grzewczych oraz projektantów poprzez nabycie nowych kwalifikacji projektowania komputerowego.
Szkolenie jest skierowane do pracowników firm (głównie z sektora MSP) a także osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą z branży budowlanej specjalizujących się w usługach instalacyjnych oraz pracach projektowych.
Program szkoleń dla instalatorów obejmuje m.in:
Program szkoleń dla projektantów obejmuje m.in:
System Kisan oferowany jest w Polsce poprzez sieć ponad 200 niezależnych dystrybutorów. Od wielu lat marka Kisan oznacza niezawodność potwierdzoną we współpracy z naszymi klientami oraz certyfikatami jakości zgodnymi z normami ISO 9000:2001.
Produkty Kisan dystrybuowane są również zagranicą. Szczególną wagę przywiązujemy do perspektywicznych rynków wschodnich. Posiadamy dystrybutorów w Rosji, na Ukrainie i Białorusi, gdzie oferujemy produkty na podstawie uzyskanych certyfikatów.
Dbając o jakość naszej oferty przeszkoliliśmy nieodpłatnie ponad 10.000 instalatorów.
Od grudnia 2009r. Kisan rozpoczął realizacje otwartego projektu szkoleniowego:
„Profesjonalizacja i konkurencyjność – szkolenia specjalistyczne dla instalatorów i projektantów instalacji wodociągowych i grzewczych” dofinansowywany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Projekt jest realizowany na terenie całej Polski. Cena szkolenia uzależniona jest od wielkości przedsiębiorstwa.
Koszt obejmuje: udział w szkoleniu, materiały szkoleniowe, lunch i przerwy kawowe oraz certyfikat uczestnictwa w szkoleniu.
Celem szkolenia jest podniesienie jakości usług instalatorów dzięki nabyciu nowych kompetencji dotyczących technologii i montażu instalacji wodociągowych i grzewczych oraz projektantów poprzez nabycie nowych kwalifikacji projektowania komputerowego.
Szkolenie jest skierowane do pracowników firm (głównie z sektora MSP) a także osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą z branży budowlanej specjalizujących się w usługach instalacyjnych oraz pracach projektowych.
Program szkoleń dla instalatorów obejmuje m.in:
Program szkoleń dla projektantów obejmuje m.in:
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Powrót do przeszłości
Proponowany projekt przywraca sytuację istniejącą uprzednio i umożliwia staroście przekazywanie na podstawie porozumień administracyjnych zadań z obszaru administracji budowlanej - w tym głównie pozwoleń na budowę - wójtom gmin, burmistrzom, prezydentom miast. - Zwiększenie dostępności urzędu dla inwestora poprzez zmniejszenie odległości siedziby urzędu od miejsca inwestycji, pozwoli szybciej załatwiać sprawy urzędowe i zrealizować samą inwestycję budowlaną. - mówi Monika Baran specjalista ds. marketingu firmy Archeton Sp. z o.o. - Jednocześnie wszyscy liczą na wzrost indywidualnych inwestycji i przyjemną realizację marzeń.
Obecnie często starostwa tworzą oddziały zamiejscowe zajmujące się sprawami budownictwa w gminach, które są nienaturalnymi organizmami administracji samorządowej. Proponowane zmiany mają pomóc w skróceniu czasu realizacji inwestycji, przede wszystkim poprzez minimalizacje biurokracji w procesie inwestycyjnym.
Szybka technologia
Oprócz propozycji zmian w przepisach warto też skorzystać z innych opcji przyspieszenia procesu inwestycyjnego. Taką opcją jest na przykład budowa domu w technologii lekkiego prefabrykowanego szkieletu drewnianego. W przeciwieństwie do murowanej technologia ta nie jest tak czaso- i pracochłonna. Dom szkieletowy wznosi się nawet zimą, jeśli tylko fundamenty zostaną uprzednio przygotowane. Obiekt jest konstruowany modułowo: gotowe ściany i więźba powstają wcześniej w zakładzie prefabrykatów budowlanych. Na plac budowy dostarczane są komplety potrzebnych elementów, następnie całość jest montowana na płycie fundamentowej. W ciągu zaledwie kilku tygodni powstaje zamknięta bryła budynku wraz z oknami, kominem, dachem i wykończonymi elewacjami. Poza tym kompleksowa obsługa od projektu architektonicznego poprzez pomoc w doborze źródeł finansowania inwestycji aż do jej wykonawstwa w nowoczesnej technologii szkieletu prefabrykowanego może okazać się najlepszym wyjściem, jeśli chodzi o czas realizacji budowy domu.
źródło: Archeton interia.pl
Powrót do przeszłości
Proponowany projekt przywraca sytuację istniejącą uprzednio i umożliwia staroście przekazywanie na podstawie porozumień administracyjnych zadań z obszaru administracji budowlanej - w tym głównie pozwoleń na budowę - wójtom gmin, burmistrzom, prezydentom miast. - Zwiększenie dostępności urzędu dla inwestora poprzez zmniejszenie odległości siedziby urzędu od miejsca inwestycji, pozwoli szybciej załatwiać sprawy urzędowe i zrealizować samą inwestycję budowlaną. - mówi Monika Baran specjalista ds. marketingu firmy Archeton Sp. z o.o. - Jednocześnie wszyscy liczą na wzrost indywidualnych inwestycji i przyjemną realizację marzeń.
Obecnie często starostwa tworzą oddziały zamiejscowe zajmujące się sprawami budownictwa w gminach, które są nienaturalnymi organizmami administracji samorządowej. Proponowane zmiany mają pomóc w skróceniu czasu realizacji inwestycji, przede wszystkim poprzez minimalizacje biurokracji w procesie inwestycyjnym.
Szybka technologia
Oprócz propozycji zmian w przepisach warto też skorzystać z innych opcji przyspieszenia procesu inwestycyjnego. Taką opcją jest na przykład budowa domu w technologii lekkiego prefabrykowanego szkieletu drewnianego. W przeciwieństwie do murowanej technologia ta nie jest tak czaso- i pracochłonna. Dom szkieletowy wznosi się nawet zimą, jeśli tylko fundamenty zostaną uprzednio przygotowane. Obiekt jest konstruowany modułowo: gotowe ściany i więźba powstają wcześniej w zakładzie prefabrykatów budowlanych. Na plac budowy dostarczane są komplety potrzebnych elementów, następnie całość jest montowana na płycie fundamentowej. W ciągu zaledwie kilku tygodni powstaje zamknięta bryła budynku wraz z oknami, kominem, dachem i wykończonymi elewacjami. Poza tym kompleksowa obsługa od projektu architektonicznego poprzez pomoc w doborze źródeł finansowania inwestycji aż do jej wykonawstwa w nowoczesnej technologii szkieletu prefabrykowanego może okazać się najlepszym wyjściem, jeśli chodzi o czas realizacji budowy domu.
źródło: Archeton interia.pl
W ubiegłym tygodniu prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wypowiedział umowę z konsorcjum pod przewodnictwem Mostostalu Warszawa z powodu m.in. opóźnień w realizacji kolejnych etapów inwestycji i niedostatecznego nadzoru ze strony współpracującej z Mostostalem i doświadczonej w budowie stadionów greckiej firmy J&P Avax – przypomina Gazeta.pl.
Źródło: Gazeta.pl
W ubiegłym tygodniu prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wypowiedział umowę z konsorcjum pod przewodnictwem Mostostalu Warszawa z powodu m.in. opóźnień w realizacji kolejnych etapów inwestycji i niedostatecznego nadzoru ze strony współpracującej z Mostostalem i doświadczonej w budowie stadionów greckiej firmy J&P Avax – przypomina Gazeta.pl.
Źródło: Gazeta.pl
Rozporządzenie przewiduje, że ubezpieczeniem OC jest objęta jedynie odpowiedzialność za szkody wyrządzone działaniem lub zaniechaniem certyfikatora w
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
Rozporządzenie przewiduje, że ubezpieczeniem OC jest objęta jedynie odpowiedzialność za szkody wyrządzone działaniem lub zaniechaniem certyfikatora w
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
Na Wyspie Spichrzów mają powstać: apartamenty (o powierzchni 25 tys. m kw.), hotel (o powierzchni 10 tys. m kw.), budynki biurowe (o powierzchni 10 tys. m kw.) oraz Muzeum Bursztynu (o powierzchni prawie 7 tys. m kw.), które po wybudowaniu będzie własnością miasta – informuje portal. Projekt zakłada też wybudowanie 730 miejsc parkingowych, w tym 500 ogólnodostępnych. Wspólnicy ustalili już harmonogram projektu. W pierwszej kolejności rozpisany ma być konkurs na sporządzenie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Przewiduje się, że będzie ona zatwierdzona w drugim kwartale 2010 r. – dodaje Gazeta.pl.
Źródło: Gazeta.pl
Na Wyspie Spichrzów mają powstać: apartamenty (o powierzchni 25 tys. m kw.), hotel (o powierzchni 10 tys. m kw.), budynki biurowe (o powierzchni 10 tys. m kw.) oraz Muzeum Bursztynu (o powierzchni prawie 7 tys. m kw.), które po wybudowaniu będzie własnością miasta – informuje portal. Projekt zakłada też wybudowanie 730 miejsc parkingowych, w tym 500 ogólnodostępnych. Wspólnicy ustalili już harmonogram projektu. W pierwszej kolejności rozpisany ma być konkurs na sporządzenie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Przewiduje się, że będzie ona zatwierdzona w drugim kwartale 2010 r. – dodaje Gazeta.pl.
Źródło: Gazeta.pl
Wspólnota powstaje z chwilą ustanowienia odrębnej własności pierwszego lokalu w danej nieruchomości. Wspólnota powstaje z mocy prawa, dlatego do jej utworzenia nie jest potrzebna uchwała właścicieli lokali czy jej rejestracja. Podobnie kształtuje się kwestia członkowstwa we wspólnocie. Jest ono pochodną prawa własności lokalu. Fakt bycia właścicielem lokalu w danej nieruchomości decyduje o tym, kto jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Nie można odrębną czynnością wstąpić do wspólnoty, czy też z niej wystąpić. Może to jedynie nastąpić poprzez przeniesienie własności lokalu. Członkiem wspólnoty nie jest najemca lokalu.
Wg ustawy o własności lokali (dalej: ustawa) wspólnota może nabywać prawa, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana. Prawo nie przyznaje osobowości prawnej wspólnocie mieszkaniowej. Jest ona tzw. ułomną osobą prawną. Wyposażona jest w zdolność prawną jedynie w zakresie legalnego celu wspólnoty mieszkaniowej. Wszystkie czynności dokonywane przez wspólnotę powinny być oceniane w tym świetle. Celem istnienia wspólnoty mieszkaniowej jest zarząd nieruchomością wspólną. W tym zakresie, wspólnota nabywa prawa oraz zaciąga zobowiązania do własnego majątku, a nie majątku wspólnego właścicieli lokali. Wspólnota nie może zawrzeć skutecznie umowy najmu lokalu, jeśli nie jest to konieczne dla prawidłowego korzystania z nieruchomości wspólnej. Czynność taka powinna zostać oceniona jako nieważna. Dopuszczalne jest natomiast zawarcie przez wspólnotę umowy najmu parkingu, jeśli jest to niezbędne dla prawidłowego korzystania z nieruchomości wspólnej i służy członkom wspólnoty.
Na gruncie prawa cywilnego wspólnota ma zdolność sądową oraz procesową. Trzeba pamiętać, że tylko w takich sprawach, które dotyczą zarządu nieruchomością wspólną. Wspólnota mieszkaniowa nie może zatem dochodzić roszczeń odszkodowawczych związanych z wadami fizycznymi nieruchomości wspólnej wobec sprzedawcy odrębnej własności lokalu mieszkalnego. Wyjątkowo wspólnota mogłaby ich dochodzić, jeśliby właściciel lokalu scedował je na nią. Wspólnota może być też stroną w sporze sądowym między nią a jej członkiem. Ustawa przewiduje możliwość zaskarżenia przez właściciela lokalu uchwały wspólnoty do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.
Z kolei wspólnota może wytoczyć powództwo zawierające żądanie sprzedaży lokalu w drodze licytacji, jeśli jego właściciel długotrwale zalega z zapłatą należnych opłat. Inną przesłanką uzasadniającą takie żądanie wspólnoty jest wykraczanie przez właściciela lokalu w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu albo jego zachowanie czyniące korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym.
Wspólnota może być również stroną w postępowaniu administracyjnym, jednakże tylko w sprawach związanych z zarządem nieruchomością wspólną. W takim wypadku od udziału w tym postępowaniu wyłączeni są jej poszczególni członkowie. Wyjątkowo, w postępowaniu tym, obok wspólnoty, mógłby wystąpić samodzielnie jej członek, jedynie jeśli wykazałby swój własny interes prawny, odmienny od interesu ogółu właścicieli, który czyniłby go stroną postępowania. Wspólnota, bez szczególnego upoważnienia, nie może zastępować swojego członka jako strony postępowania w sytuacji, jeśli posiada on swój własny interes prawny, nie związany z nieruchomością wspólną i sprawa nie dotyczy interesu prawnego wszystkich członków wspólnoty.
Autor jest aplikantem radcowskim w Kancelarii BSO Prawo & Podatki we Wrocławiu
Wspólnota powstaje z chwilą ustanowienia odrębnej własności pierwszego lokalu w danej nieruchomości. Wspólnota powstaje z mocy prawa, dlatego do jej utworzenia nie jest potrzebna uchwała właścicieli lokali czy jej rejestracja. Podobnie kształtuje się kwestia członkowstwa we wspólnocie. Jest ono pochodną prawa własności lokalu. Fakt bycia właścicielem lokalu w danej nieruchomości decyduje o tym, kto jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Nie można odrębną czynnością wstąpić do wspólnoty, czy też z niej wystąpić. Może to jedynie nastąpić poprzez przeniesienie własności lokalu. Członkiem wspólnoty nie jest najemca lokalu.
Wg ustawy o własności lokali (dalej: ustawa) wspólnota może nabywać prawa, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana. Prawo nie przyznaje osobowości prawnej wspólnocie mieszkaniowej. Jest ona tzw. ułomną osobą prawną. Wyposażona jest w zdolność prawną jedynie w zakresie legalnego celu wspólnoty mieszkaniowej. Wszystkie czynności dokonywane przez wspólnotę powinny być oceniane w tym świetle. Celem istnienia wspólnoty mieszkaniowej jest zarząd nieruchomością wspólną. W tym zakresie, wspólnota nabywa prawa oraz zaciąga zobowiązania do własnego majątku, a nie majątku wspólnego właścicieli lokali. Wspólnota nie może zawrzeć skutecznie umowy najmu lokalu, jeśli nie jest to konieczne dla prawidłowego korzystania z nieruchomości wspólnej. Czynność taka powinna zostać oceniona jako nieważna. Dopuszczalne jest natomiast zawarcie przez wspólnotę umowy najmu parkingu, jeśli jest to niezbędne dla prawidłowego korzystania z nieruchomości wspólnej i służy członkom wspólnoty.
Na gruncie prawa cywilnego wspólnota ma zdolność sądową oraz procesową. Trzeba pamiętać, że tylko w takich sprawach, które dotyczą zarządu nieruchomością wspólną. Wspólnota mieszkaniowa nie może zatem dochodzić roszczeń odszkodowawczych związanych z wadami fizycznymi nieruchomości wspólnej wobec sprzedawcy odrębnej własności lokalu mieszkalnego. Wyjątkowo wspólnota mogłaby ich dochodzić, jeśliby właściciel lokalu scedował je na nią. Wspólnota może być też stroną w sporze sądowym między nią a jej członkiem. Ustawa przewiduje możliwość zaskarżenia przez właściciela lokalu uchwały wspólnoty do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.
Z kolei wspólnota może wytoczyć powództwo zawierające żądanie sprzedaży lokalu w drodze licytacji, jeśli jego właściciel długotrwale zalega z zapłatą należnych opłat. Inną przesłanką uzasadniającą takie żądanie wspólnoty jest wykraczanie przez właściciela lokalu w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu albo jego zachowanie czyniące korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym.
Wspólnota może być również stroną w postępowaniu administracyjnym, jednakże tylko w sprawach związanych z zarządem nieruchomością wspólną. W takim wypadku od udziału w tym postępowaniu wyłączeni są jej poszczególni członkowie. Wyjątkowo, w postępowaniu tym, obok wspólnoty, mógłby wystąpić samodzielnie jej członek, jedynie jeśli wykazałby swój własny interes prawny, odmienny od interesu ogółu właścicieli, który czyniłby go stroną postępowania. Wspólnota, bez szczególnego upoważnienia, nie może zastępować swojego członka jako strony postępowania w sytuacji, jeśli posiada on swój własny interes prawny, nie związany z nieruchomością wspólną i sprawa nie dotyczy interesu prawnego wszystkich członków wspólnoty.
Autor jest aplikantem radcowskim w Kancelarii BSO Prawo & Podatki we Wrocławiu
Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego w roku 2009 udzielono 28,2 tys. kredytów na kwotę ok.4,9 mld zł. Zainteresowanie programem wciąż wzrasta. Mimo to planowane jest wykluczenie z programu "Rodzina na Swoim" pomocy w nabywaniu mieszkań z rynku wtórnego.
- To rozwiązanie stwarza silniejszy wzrost zainteresowania budownictwem jednorodzinnym. - mówi Robert Pierzchała, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu firmy architektoniczno-budowlanej ARCHETON Sp. z o.o. - Już od chwili wejścia w życie nowelizacji odnotowujemy wzrost zainteresowania naszą ofertą gotowych projektów domów.
Nastąpił znaczny wzrost sprzedaży projektów domów do 140 m2 powierzchni użytkowej, a jest to maksymalna powierzchnia objęta dopłatami.
Dla zapewnienia niskiego kosztu realizacji inwestycji w obliczu ceny wskaźnikowej przy kredycie z dopłatą, klienci korzystają coraz częściej z naszego programu budowy domu "Dom na miarę". Budowa domu następuje w oparciu o technologie prefabrykowanego szkieletu drewnianego. Czas realizacji inwestycji wynosi około 2 miesięcy.
Zachowania klientów, które są obrazem zachodzących zmian na rynku budowlanym, często wybiegają przed zmiany legislacyjne. Sondujemy, że wraz z nadchodzącym sezonem budowlanym nastąpi jeszcze większy wzrost zainteresowania tego typu ofertą jak nasza, jak i kredytu z dopłatą.
Przed nami informacja o wysokości średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych na I kwartał 2010 r. w ramach programu "Rodzina na Swoim".
Dopasowanie tego programu do potrzeb rynku jest niezwykle wysokie. Przewidywane jest obniżenie pułapu cen mieszkań, ale spadek nastąpi również w sposób naturalny w wyniku spadku cen kosztów zakończonych budów w danym województwie na podstawie, których ów pułap się określa.
Ministerstwo Infrastruktury w roku 2010 rozważa także rozszerzenie programu o tzw. singli, dla których metraż wynosiłby 50 mkw., a dopłata do 30-35 mkw. Ostateczne decyzje w tym zakresie przed nami.
Ponadto 7 grudnia 2009 roku Kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury przyjęło Kierunki reformy systemu budownictwa społecznego. Dokument zakłada stopniowe niwelowanie antyrecesyjnego charakteru programu "Rodzina na Swoim" jak i jego płynne wygaszanie do roku 2015.
Wstępnie określono nowe kierunki pomocy mieszkaniowej zapowiadając wprowadzenie nowych instrumentów polityki mieszkaniowej państwa. Założono wprowadzenie definicji tzw. "społecznej grupy mieszkaniowej", którą stanowiłby inwestor (spółdzielnia, TBS, developer) spośród podmiotów pragnących finalnie posiadać lokal mieszkalny na własność. Najemca będzie współuczestniczyć w kosztach budowy lokalu mieszkalnego i spłacał w czynszu zobowiązania poniesione w związku z inwestycją, które docelowo będzie własnością najemcy.
Budownictwo tego rodzaju będzie wspierane kredytem preferencyjnym lub systemem poręczeń kredytów komercyjnych. Zostanie niejako stworzona nowa kategoria "mieszkania społecznego", a jego grupę docelową stanowić będą osoby, których nie stać na wynajem lub zakup własnego mieszkania. Prace legislacyjne w tym zakresie powinny ulec zakończeniu już w trzecim kwartale 2010 r., a w 2011 właściwe już regulacje wejść w życie.Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego w roku 2009 udzielono 28,2 tys. kredytów na kwotę ok.4,9 mld zł. Zainteresowanie programem wciąż wzrasta. Mimo to planowane jest wykluczenie z programu "Rodzina na Swoim" pomocy w nabywaniu mieszkań z rynku wtórnego.
- To rozwiązanie stwarza silniejszy wzrost zainteresowania budownictwem jednorodzinnym. - mówi Robert Pierzchała, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu firmy architektoniczno-budowlanej ARCHETON Sp. z o.o. - Już od chwili wejścia w życie nowelizacji odnotowujemy wzrost zainteresowania naszą ofertą gotowych projektów domów.
Nastąpił znaczny wzrost sprzedaży projektów domów do 140 m2 powierzchni użytkowej, a jest to maksymalna powierzchnia objęta dopłatami.
Dla zapewnienia niskiego kosztu realizacji inwestycji w obliczu ceny wskaźnikowej przy kredycie z dopłatą, klienci korzystają coraz częściej z naszego programu budowy domu "Dom na miarę". Budowa domu następuje w oparciu o technologie prefabrykowanego szkieletu drewnianego. Czas realizacji inwestycji wynosi około 2 miesięcy.
Zachowania klientów, które są obrazem zachodzących zmian na rynku budowlanym, często wybiegają przed zmiany legislacyjne. Sondujemy, że wraz z nadchodzącym sezonem budowlanym nastąpi jeszcze większy wzrost zainteresowania tego typu ofertą jak nasza, jak i kredytu z dopłatą.
Przed nami informacja o wysokości średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych na I kwartał 2010 r. w ramach programu "Rodzina na Swoim".
Dopasowanie tego programu do potrzeb rynku jest niezwykle wysokie. Przewidywane jest obniżenie pułapu cen mieszkań, ale spadek nastąpi również w sposób naturalny w wyniku spadku cen kosztów zakończonych budów w danym województwie na podstawie, których ów pułap się określa.
Ministerstwo Infrastruktury w roku 2010 rozważa także rozszerzenie programu o tzw. singli, dla których metraż wynosiłby 50 mkw., a dopłata do 30-35 mkw. Ostateczne decyzje w tym zakresie przed nami.
Ponadto 7 grudnia 2009 roku Kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury przyjęło Kierunki reformy systemu budownictwa społecznego. Dokument zakłada stopniowe niwelowanie antyrecesyjnego charakteru programu "Rodzina na Swoim" jak i jego płynne wygaszanie do roku 2015.
Wstępnie określono nowe kierunki pomocy mieszkaniowej zapowiadając wprowadzenie nowych instrumentów polityki mieszkaniowej państwa. Założono wprowadzenie definicji tzw. "społecznej grupy mieszkaniowej", którą stanowiłby inwestor (spółdzielnia, TBS, developer) spośród podmiotów pragnących finalnie posiadać lokal mieszkalny na własność. Najemca będzie współuczestniczyć w kosztach budowy lokalu mieszkalnego i spłacał w czynszu zobowiązania poniesione w związku z inwestycją, które docelowo będzie własnością najemcy.
Budownictwo tego rodzaju będzie wspierane kredytem preferencyjnym lub systemem poręczeń kredytów komercyjnych. Zostanie niejako stworzona nowa kategoria "mieszkania społecznego", a jego grupę docelową stanowić będą osoby, których nie stać na wynajem lub zakup własnego mieszkania. Prace legislacyjne w tym zakresie powinny ulec zakończeniu już w trzecim kwartale 2010 r., a w 2011 właściwe już regulacje wejść w życie.Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Budowa kosztowała równowartość przeszło 1,1 miliarda euro. Wieżowiec konstrukcji stalowej, ze szklanymi ścianami, ma 169 pięter. Wewnątrz znajdzie się 900 luksusowych mieszkań i 144 apartamenty, zaprojektowane przez Giorgio Armaniego. Na 76. piętrze wybudowano basen, a na 158. piętrze - meczet.
Ze względu na wysokość wieżowiec przekroczy kilka stref klimatycznych - temperatura na wierzchołku będzie średnio o 10 stopni niższa niż na poziomie ziemi.
średnia ocen: 4,3